MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Snowtubing to zabawa polegająca na zjeżdżaniu ze wzniesienia...
fot. Martin198282, pixabay.com

7 nietypowych sportów i zabaw na zimę dla dzieci i dorosłych. Narty do fruwania, pontony śniegowe, żaglówki lodowe i „tłuste rowery”

Snowtubing

Snowtubing to zabawa polegająca na zjeżdżaniu ze wzniesienia na pontonach lub specjalnych dmuchanych dętkach. Snowtubing to jakby sanki na sterydach. Kręcąca się i podskakująca na zboczu dętka daje więcej frajdy niż jadące gładko sanki.

Snowtubing nadaje się zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, którzy chcieliby urozmaicić sobie zwykłe zimowe rozrywki na stoku.

Co jest potrzebne do uprawiania snowtubingu? Odpowiedni ponton lub specjalna dętka.

Gdzie można uprawiać snowtubing? W zasadzie wystarczy zwykła górka w parku, ale najlepiej nadają się specjalne tory.

1. Największy tor do snowtubingu w Polsce znajduje się w Centrum Aktywnej Rekreacji pod Śnieżką w Karpaczu.
2. W Bukowinie Tatrzańskiej popularny jest ośrodek Rusin-Ski.
3. W Białce Tatrzańskiej Ośrodek Bania.
4. Zjeżdżalnia pontonowa w Zakopanem
5. Całoroczny tor do snowtubingu z taśmociągiem dla pontonów powstaje pod Kopą Biskupią w Jarnołtówku.

Zobacz również

Paliły się kontenery w Mysłowicach! Pożar na terenie dawnej giełdy warzywnej

Paliły się kontenery w Mysłowicach! Pożar na terenie dawnej giełdy warzywnej

Niebezpieczny dzień na opolskich drogach. Kierowcy, bądźcie czujni

NOWE
Niebezpieczny dzień na opolskich drogach. Kierowcy, bądźcie czujni

Polecamy

7 najtańszych miast Europy na wakacyjne wycieczki. Polska króluje w nowym rankingu!

7 najtańszych miast Europy na wakacyjne wycieczki. Polska króluje w nowym rankingu!

Tuning auta. Co jest dozwolone i w jakim zakresie? Co jest zabronione?

Tuning auta. Co jest dozwolone i w jakim zakresie? Co jest zabronione?

Nowości od Google budzą kontrowersje – podsłuchują i „kradną”?

Nowości od Google budzą kontrowersje – podsłuchują i „kradną”?