Pierwszy w PRL strajk generalny wybuchł w Zakładach im. H. Cegielskiego w Poznaniu z powodu wycofania się władz państwowych z wcześniej przyjętych zobowiązań. Rankiem 28 czerwca ok. 100 tys. osób wyszło na ulice, demonstrując pod hasłem Chleba i wolności. Zajmowano gmachy publiczne, rozbito więzienie, podjęto próbę opanowania siedziby Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, gdzie najpierw obrońcy, a później atakujący użyli broni.
Na wieść o rozruchach Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wysłało do Poznania swoich przedstawicieli (J. Cyrankiewicza, E. Gierka, W. Kłosiewicza, J. Morawskiego) i podjęło decyzję o stłumieniu wystąpień siłą. Do miasta wkroczyły liczące ponad 10 tys. oddziały wojska i Korpusu Bezpieczeństwa dowodzone przez generała S. Popławskiego.
Pacyfikacja miasta trwała do 29 czerwca. W trakcie wydarzeń czerwcowych zginęło ponad 70 osób, kilkaset zostało rannych, prawie 700 aresztowano.
Poznań 56" - Zobacz najlepsze filmy
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?