Na ligową inaugurację do Poznania przyjeżdża rozpędzone Zagłębie Lubin, które w rytmie meczowym jest od 30 czerwca, kiedy to podopieczni trenera Piotra Stokowca zagrali pierwszy mecz w Lidze Europy ze Slawiją Sofia. Od tego momentu Miedziowi zagrali już pięć spotkań, a w poprzedniej kolejce ligowej rozbili Koronę Kielce 4:0. Z punktu widzenia piłkarzy i kibiców Lecha najważniejsze wydarzyło się jednak w czwartek, kiedy to Zagłębie do północy walczyło z Partizanem Belgrad o awans do III rundy Ligi Europy. O zwycięstwie lubinian przesądziły dopiero rzuty karne.
- Ciągle słyszę, że dla nas to dobrze, że oni tak długo grali - denerwuje się Jan Urban, trener Lecha Poznań. - Jak my będziemy liczyć, że ktoś będzie z nami grał zmęczony albo w okrojonym składzie... No nie, niech przyjadą w najsilniejszym ustawieniu. Zagłębie zagrało bardzo dobry mecz, kibicowałem im i biłem brawo po rzutach karnych - przyznaje Urban, który w przeszłości trenował Zagłębie Lubin.
Trener Jan Urban nie ukrywa, że ma kilka znaków zapytania przed niedzielnym meczem. Nie wiadomo, czy w kadrze meczowej znajdą się Tamas Kadar i Karol Linetty, którzy w tym tygodniu dopiero wrócili do treningów po urlopach spowodowanych Euro 2016. To, czy zagrają będzie się ważyło aż do samego meczu.
Z kolei Darko Jevtić po rehabilitacji nie jest jeszcze w pełni sił. Na pewno nie zagrają: Szymon Pawłowski i Dawid Kownacki, którzy leczą urazy.
- Dawid otrzymał dosyć mocne uderzenie w okolice kręgosłupa i się regeneruje. Wszyscy chcieliby wiedzieć, kiedy będzie gotowy do gry, a my sami nie wiemy - przyznaje trener Urban.
Zagadką jest też to, na kogo postawi szkoleniowiec Lecha na pozycji rozgrywającego, bo w ustawieniu 1-4-4-2 Lech nie czuł się dobrze i miał kłopoty z kreowaniem sytuacji pod bramką Śląska.
- Jeśli będzie dużo walki w środku pola, to być może przydałby się pomocnik bardziej kreatywny niż Łukasz Trałka i Abdul Tetteh - tłumaczy Urban, choć nie chce potwierdzić, że w niedzielę Kolejorz wróci do swojego ulubionego ustawienia 1-4-2-3-1. Wobec kontuzji Kowna-ckiego ustawienie z dwójką napastników wyklucza możliwości manewru przy niekorzystnym rezultacie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?